wtorek, 24 lipca 2012

mój pierwszy imagin


Siedzę sobie z Harrym i myślimy co by tu porobić .
H: Może coś zjemy - i nagle pojawił się Niall ; D
N: Co powiedziałeś Haroldzie , coś zjeść z miłą chęcią , może marchewki xD - ni z tąd ni z owąd przybiegł Louis 
Lu:Marchewki , czy ja słyszałem marchewki , gdzie macie marchewki.
Ja: W lodówce na samym dole , jak byś chciał ; D a w zamrażalce mam lody , chcecie .?
N i H : Oczywiście 
Lu: JA mam marchewki . Chyba że masz lody marchewkowe , bo to zmienia postać rzeczy 
Ja: Nie ma takich lodów ale może ktoś takie wymyśli specjalnie dla ciebie . ; D
N: Gdzie są te lody  , głodny jestem 
Ja: Hah Horanku ty zawsze jesteś głodny , czekaj tylko umyję łyżeczki. 


Ze strachem w oczach przybiegł Liam 
Li: Co .?! Gdzie .?! Jakie łyżki - krzyczał przestraszony Liam
Ja : Ej już cicho , wszystko jest okej . Będziemy jeść lody chcesz .
Li:  A masz może widelec .? ; D
Ja: Tak mam specjalnie dla ciebie go umyłam bo wiedziałam że przyjdziesz , a gdzie Zayn .?
H: Zaraz powinien przyjść . 
(trzask drzwi ) Już jestem . ! - Krzyknął Zayn 
N: O wilku mowa 
Lu: A tu przyszła krowa . ; D
Z: Cicho Lou i chrup te marchewki 
Więc siedzieliśmy tak i zajadaliśmy lody a Louis jak  to on chrupał marchewki ; D 

2 komentarze:

  1. świetnie napisane ;)
    lubię 1d ;p

    ewaa-farnaa-ef.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię one direction zapraszam do mnie -> we-love-one-direction-forever.blogspot.com
    :D

    OdpowiedzUsuń